Warsztaty na temat kuchni ajurvedyjskiej

Poza tym, że ostatnio objadam się focacciami lub burakami, znalazłam chwilę czasu na inne rozrywki z jedzeniem w roli głównej. W sobotę (7.12) odbyły się warsztaty z kuchni ajurvedyjskiej. Coś tam kiedyś słyszałam o ajurvedzie, ale powiedzmy, że w tym temacie jestem laikiem jakich mało. Tym bardziej nie mogłam doczekać się warsztatów.

<Link do wydarzenia>

Warsztaty były pierwszymi z cyklu na temat tej prastarej filozofii, która służy nie tylko kubkom smakowym, ale przede wszystkim zdrowiu. W niedalekiej pszyszłości planowane są kolejne zajęcia. Po tym co zobaczyłam, usłyszałam, ugotowałam wspólnie z resztą uczestników, nie mogę sie doczekać następnych warsztatów.

Maria i Michał wprowadzili nas w podstawy ajurvedy, my w międzyczasie popijaliśmy pyszną herbatkę w sam raz na tę wietrzną aurę. A potem oczywiście pichcenie. Najbardziej zaskakujace dla mnie było to, że schemat przyrządzania każdej potrawy był bardzo podobny do siebie. Także przyprawy jakich używaliśmy do  różnych elemntów dania były praktycznie takie same. Pomyślałam sobie nawet “kurczę, to wszystko bedzie smakowało tak samo”. Oczywiscie myliłam się.

Przygotowaliśmy wspólnie:

– zupę z dyni
– aromatyczny ryż basmati serwowany z klarowanym masłem
– fasolkę czarne oczko z wędzonym aromatem czarnego kardamonu
– buraki z ajwanem
– sałatkę z klasycznym dresingiem balansującym wszystkie dosze
– czatnej z gruszek
– deser z nasion słonecznika i pomarańczy z zielonym kardamonem, bogaty w wapń wzmacniający kości

Ponad to mogliśmy zobaczyć jak skomponować Lakshmi Masalę. Na odchodnę dostaliśmy pakuneczek z tą mieszanką, która choć zamknięta szczelnie, jakimś cudem wypełnia zapachem moje cztery ściany.

CHATNEY Z GRUSZEK

Chatnej

DESER

Deser w blenderze

Deser

SZYKUJEMY SIĘ DO JEDZENIA

Marysia

Stół

Na stole

Sałatka

Talerz V

 

 

Talerz Comple(1)

MASALA

Masala I

Masala II

Masala III

 


Leave a comment